To były 2 naprawdę szalone dni a właściwie 38 godzin. Odwiedziła nas ekipa przyjaciół z Turcji, którą poznaliśmy 6 lat temu podczas wymiany międzynarodowej w Beypazari.
Wizyta ta odbywała się w ramach ich europejskiego tournee "Ankara 7 Arts Workshop" i obejmowała 10 krajów a w jej trakcie zespól prezentował warsztaty muzyczne i taneczne. Mam ogromną satysfakcję, że nasze miasto było jedyną nie-stolicą na tej trasie.
Straraliśmy się w tym krótkim czasie pokazać Bydgoszcz tak, żeby nasi przyjaciele wywieźli jak najlepsze wspomnienia. Począwszy od miejsca zakwaterownia, czyli Mariny z jej sympatycznym i bardzo życzliwym zespołem.
Dziękujemy też Urzędowi Miasta Bydgoszcz za gadżety, w które wyposażyliśmy naszych gości.
Nie mieliśmy zbyt wiele czasu ale wykorzystaliśmy go najlepiej jak to możliwe. Budowaliśmy wspólnie łódź z plastikowych butelek, która została oczywiście przetestowana na wodzie przez całą turecką grupę. Zobaczyliśmy jak wygląda Houseboat, czyli dom na wodzie. Zwiedziliśmy centrum Bydgoszczy. Oglądnęliśmy koncert na wodzie. Zorganizowaliśmy tzw. city game, czyli grę w trakcie, której nasi goście podzieleni na rywalizujące grupy mieli do wykonania różne nietypowe zadania, jednocześnie poznając Bydgoszcz z innej strony. Kolejnym wyzwaniem, przy którym było dużo śmiechu i zabawy, była rura z której trzeba było wydobyć ping-ponga wlewając do niej wodę, ale utrudnieniem było to, że rura miała dziury, które trzeba było zatkać palcami, żeby woda nie uciekała. No i uczestniczyliśmy w warsztacie muzyczno-tanecznym na Wyspie Młyńskiej zorganizowanym przez naszych gości. Wieczór zakończyliśmy w pobliskiej restauracji wspólnie delektując polskie specjały jak np. pierogi.
Czas minął bardzo szybko i z żalem żegnaliśmy całą turecką ekipę, ale wierzę że to nie była ich ostatnia wizyta w Bydgoszczy a pobyt w naszym mieście i zabrane stąd wspomnienia na długo pozostaną w ich pamięci.
Dziękujemy i do zobaczenia :)
