USTKA NA FALI - wyścig butelkowy 2023 - Ustka


Po 14 latach organizowania #WielkiWyścigButelkowy podczas imprezy "Ster na Bydgoszcz" doszliśmy do wniosku, że nasz Wyścig "zasłużył", żeby pokazać go jeszcze gdzieś indziej. 

Tak się składa, że dość często bywamy w Ustce i tam właśnie postanowiliśmy wypłynąć na morskie wody. Dzięki współpracy z Urzędem Miasta Ustka udało się zrealizować nasz plan w ramach corocznych Dni Morza.

 

Chciałbym przede wszystkim podziękować Sponsorom, dzięki którym udało się zrealizować nasz pomysł.

 

 

 

Podziękowania należą się również tym, którzy ufundowali nagrody dla startujących zespołów.

 

 

 

Dziękuję wszystkim firmom, które przekazały materiały, które były potrzebne do przeprowadzenia tego wyjątkowego Wyścigu a w szczególności: firmie Termofloor za deski do produkcji nietypowych pamiątkowych pucharów, firmie Supertape za taśmy klejące niezbędne przy produkcji łodzi oraz firmie Artlin, której sznur przydał się podczas startu Wyścigu.

 

Pomysł żeby to zrobić w Ustce to jedno, ale trzeba było zdecydować, w którym miejscu można to zrobić. Opcje były 2 - pierwsza otwarte morze, druga kanał portowy. Po rozmowach z Urzędem Miasta, Kapitanatem oraz Zarządem Portu doszliśmy do wniosku, że lepiej a przede wszystkim bezpieczniej będzie to zrobić w kanale portowym. Te 14 lat doświadczeń z organizacji #WielkiWyścigButelkowy w Bydgoszczy dało nam pojęcie z czym się mierzymy, ale mieliśmy też świadomość, że Wyścig na rzece a Wyścig w kanale portowym to zupełnie inna bajka. I oczywiście oznacza to dodatkowe wyzwania, bo przecież w kanale portowym odbywa się normalny ruch statków i jachtów a na to wszystko nakłada się fakt, że jest to środek sezonu, więc dochodzą jeszcze wszelkie łodzie i statki turystyczne. A przecież jest jeszcze kładka, która co godzinę otwiera się i zamyka łącząc zachodnią i wschodnią część portu.  Pozostało usiąść do rozmów i ustalić takie warunki, które pozwolą przeprowadzić Wyścig sprawnie a przede wszystkim bezpiecznie. Ku naszej wielkiej satysfakcji spotkaliśmy się ze zrozumieniem i wielką życzliwością, więc zamiast wynajdywania kolejnych problemów szybko dogadaliśmy wszystkie szczegóły.

Wyjątkowość naszego Wyścigu polega na tym, że wszystkie startujące zespoły dostają te same materiały i co ważną tą samą ilość materiałów, czyli 360 pustych plastikowych butelek, taśmę klejącą i folię stretch. Następnie samodzielnie projektują i budują "pojazdy wodne", na których się ścigają. Niektóre wyglądają jak łodzie, inne mają nietypowe kształty, bo był m.in. rekin i smok. Wiosła są zrobione z trzonków od łopat i desek do krojenia warzyw a napęd stanowi wyłącznie siła mięśni ludzkich. Co ważne butelki użyte do budowy pochodzą z odzysku.

Inną sprawą było znalezienie zespołów chętnych do wystartowania w tym nietypowym Wyścigu. Okazało się to kolejnym wyzwaniem, bo Ustka jest miastem przede wszystkim turystycznym, więc często słyszeliśmy, że chętnie, ale nie w szczycie sezonu, bo wtedy wszystkie ręce "na pokład". No ale w końcu znaleźliśmy 5 zespołów, które postanowiły "zaryzykować" i wystartować. Było dużo śmiechu oraz zabawy przy budowaniu łodzi i pierwszych treningach na wodzie. Nikt tego głośno nie powiedział, ale mieliśmy jako organizatorzy wrażenie, że nie wszyscy do końca wierzą, że coś z tego będzie. A jednak jak to się mówi wbrew wszelkim przeciwnościom się udało. 

No i tak dotarliśmy do momentu startu, który zgromadził na nabrzeżach tłumy kibiców. Rywalizacja na wodzie była zacięta, choć dość szybko "odskoczyła" od pozostałych ekipa NURT i to ona ostatecznie wygrała całe zawody. Walka o kolejne lokaty toczyła się do samego końca a ostateczna kolejność była następująca:

1. NURT
2. Stako Team
3. Pomorze Resort
4. W.O.N.S.Z.
5. Jantar team

Po Wyścigu wszyscy stwierdzili, że miejsce nie było tak ważne jak samo wyzwanie i zabawa. I oczywiście od razu pojawiły się analizy, co można zmienić już na następny Wyścig, żeby wypaść jeszcze lepiej i okazalej. Dla nas, jako organizatorów, największą nagrodą było zobaczyć te zmęczone, ale uśmiechnięte twarze uczestników Wyścigu.

 

Wielkie podziękowania dla naszego niesamowitego konferansjera Jacy, który zrobił ogromne i pozytywne zamieszanie, dzięki czemu wszyscy wiedzieli co się dzieje i świetnie się bawili.

 

Chciałbym na koniec podziękować tym dzięki którym udało się przeprowadzić Wyścig sprawnie a przede wszystkim bezpiecznie.

 

KAPITANAT PORTU MORSKIEGO W USTCE

 

Wyjeżdżamy z Ustki zmęczeni, ale uśmiechnięci i zadowoleni, więc do zobaczenia na następnym Wyścigu w przyszłym roku 


Zobacz więcej
Szanowni Państwo, w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.
zamknij [x]