Trzy dni wspaniałej zabawy, koncertów, występów, pokazów, śpiewów, rywalizacji - to wszystko podczas jubileuszowego X "Steru na Bydgoszcz".
To były oczywiście tygodnie przygotowań, ale warto było czekać. Wielkie słowa uznania i podziękowania dla pracowników UM Bydgoszcz za końcowy efekt.
Bardzo się cieszę, że już po raz 9-ty byliśmy częścią tej wspaniałej imprezy organizując kolejny Wielki Wyścig Butelkowy.
Chciałbym bardzo podziękować sponsorom, którzy wsparli nasze działania:
Olbrzymie podziękowania dla wszystkich tych "bezimiennych", których nie widać a którzy żeglując z nami po wzburzonych wodach różnych problemów bardzo pomagali nam pokonać wszystkie przeszkody i to dzięki ich pomocy udało nam się sprawnie zrealizować kolejny Wyścig.
Ale jedna z nich zasługuje na szczególne docenienie i podziękowanie - moja żona, mój największy pomocnik, moje największe wsparcie. Bez niej nie byłoby to możliwe.
No i czas, żeby powiedzieć kilka słów o najważniejszym dla nas wydarzeniu, czyli Wielkim Wyścigu Butelkowym. Ale zanim zespoły weszły do wody stoczyły pojedynek w 2 nietypowych konkursach:
- "piękności" - zespoły przez ostatni tydzień przed Wyścigiem zamieszczały na swoich profilach FB posty, zdjęcia i filmy mające przekonać internautów do wyboru ich łódki jako tej najfajniejszej - tą rywalizację wygrała ekipa Wujek Porada
- "hałasowy" - kibice zgromadzeni na Wyspie Młyńskiej robiąc hałas za pomocą gardeł i nie tylko decydowali, która ekipa prezentuje się najlepiej i najbardziej im się podoba - tu do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka a tą wygrała ekipa Sławek & Przyjaciele / Galeria Pomorska
Wszystkie "pojazdy wodne" zostały ustawione na Wyspie Młyńskiej i każdy mógł z bliska zobaczyć i przekonać się, że wszystko zostało wykonane z plastikowych butelek, taśmy klejącej i folii stretch. A było co tym razem oglądać. Z roku na rok realizacje stają się coraz bardziej pomysłowe i kolorowe a co ważne zespoły coraz częściej szykują specjalnie na tą okazję przygotowywane stroje a nawet filmy.
Fort Polska
Eximo Project
Jeszcze trochę i będziemy przydzielać swoje własne "Oscary".
Prom kosmiczny, zmutowany krokodyl, łódź podwodna, pływająca flaga, bolid wyścigowy, czołg, łódź wikingów, słoń bojowy a nawet wanna z prysznicem to tylko niektóre z konstrukcji, które stoczyły na wodzie zaciętą rywalizację o palmę zwycięstwa. Trzeba też pamiętać, że zgodnie z regulaminem Wyścigu napęd stanowi tylko i wyłącznie siła mięśni ludzkich.
Sygnał do startu dał tegoroczny kapitan "Steru na Bydgoszcz" - żeglarz i podróżnik Maciej Sodkiewicz i zaczęła się "jazda po bandzie".
Nie obyło się jak zwykle bez drobnych przepychanek na starcie, ale walka była toczona wg zasad fair play. Prowadzenie zmieniało się kilkakrotnie a najwięcej sił na finiszu zachowała ekipa Archers, czyli zawodnicy futbolu amerykańskiego i to oni wznieśli puchar za zwycięstwo w IX Wielkim Wyścigu Butelkowym.
Zwycięzcom gratulujemy, ale doceniamy też wysiłek pozostałych zespołów, które kolejną szansę będą miały już za rok.
Ostateczna klasyfikacja prezentuje się następująco:
- KS Archers
- Fort Polska
- Pronatura
- Horus Innowacyjne Materiały Przemysłowe
- Carrefour
- Eximo Project
- Bractwo Wojowników "Kruki"
- Interact
- Miejskie Wodociągi i Kanalizacja
- Pracodawcy Kujaw i Pomorza / Les Higiena
- Leroy Merlin
- Remondis
- Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy
- Wujek Porada
- Urząd Miasta Bydgoszcz
- Caritas
- Sławek & Przyjaciele / Galeria Pomorska
- Fundacja "Wielka Rodzina"
Pamiątkowe i nietypowe, jak wszystko w tym Wyścigu, puchary dla wszystkich startujących zespołów sponsorowała Galeria Pomorska a wykonała Agencja Reklamowa VST.
Nagrody dla wszystkich uczestników w postaci kosmetyków do włosów linii Mila ufundowała firma Fale Loki Koki. A dla 3 pierwszych zespołów pakiety do Parku Rozrywki ufundował Leśny Park Kultury i Wypoczynku Myślęcinek.
Nad bezpieczeństwem wszystkich startujących zespołów czuwało jak zwykle nieocenione WOPR.
Są z nami prawie od początku i wspierają nas logistycznie:
Oglądając tegoroczne relacje, przypomnijcie sobie jak to było w latach poprzednich: 2016, 2015, 2014, 2013, 2012, 2011, 2010 i 2009.
Również wielkie podziękowania dla firm i instytucji, które pomogły nam przy organizacji:
I jak zwykle na koniec kilka słów refleksji od organizatora. To był już 9-ty Wyścig i wciąż zespoły zaskakują nas swoimi pomysłami i inwencją. Jestem bardzo zbudowany tym, że coraz więcej dzieje się "dokoła" Wyścigu. Coraz więcej czasu zespoły poświęcają nie tylko łodziom, ale również swoim strojom i szeroko rozumianej reklamie (sesje zdjęciowe, filmy). Staje się to coraz większym wyzwaniem, bo poprzeczka została zawieszona wysoko, ale i ambicje, żeby konkurencję i kibiców zaskoczyć czymś nietypowym są coraz większe.
Ale najważniejsze dla mnie jest to, że wszyscy od początku do końca świetnie się bawimy. Jestem zmęczony, ale szczęśliwy, że znowu udało nam się razem stworzyć coś wyjątkowego o czym mam nadzieję będziemy wspominać długimi latami.
Do zobaczenia za rok na jubileuszowym X Wielkim Wyścigu Butelkowym.
