Zapraszam do udziału w tym wyjątkowym projekcie.
Opis skrócony:
- osoba prywatna lub firma może wykupić swoje zdjęcie lub logo, które będzie umieszczone na autobusie
- zebrane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na produkcję "magicznych" tub
- tuby trafią do przedszkoli i szkół podstawowych w woj. kujawsko-pomorskim
- cel: poprawa bezpieczeństwa na drogach, promocja noszenia odblasków, pokazanie, że każdy może pomóc i coś zmienić, promocja Bydgoszczy i jej mieszkańców
- jeśli już teraz chcesz wesprzeć tą akcję kliknij tutaj i wypełnij formularz lub przeczytaj pełen opis, żeby poznać wszystkie szczegóły.
Pełen opis akcji:
Na wynajętej powierzchni reklamowej autobusu MZK / PKS Bydgoszcz zostaną umieszczone zdjęcia lub logosy osób prywatnych lub instytucji, które wykupią moduł o wielkości 10 x 10 cm w cenie 50 zł brutto wpłacając te pieniądze do 18 listopada 2012 na konto Stowarzyszenia „Bezpieczeństwo dziecka” (link do formularza znajduje się na końcu tekstu). Zakładamy, że modułów będzie ok. 1.000 – 1.200. A to oznacza, że mamy szanse zebrać nawet 60.000 zł a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na produkcję „magicznych” tub, które za pośrednictwem WORD-u w Bydgoszczy, Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy i innych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem trafią do przedszkoli i szkół podstawowych naszego województwa. Czeka ich niełatwe i odpowiedzialne zadanie, bo dzieci to bardzo wymagająca grupa odbiorców.
Tuby w prosty, ale jednocześnie bardzo dobitny sposób pokazują różnicę jak po zmierzchu widoczna jest osoba z odblaskami lub bez nich i generalnie mają za zadanie poprawę bezpieczeństwa na drogach i promocję noszenia odblasków. Ich wielką zaletą jest to, że w każdej chwili i w dowolnym miejscu, bez względu na porę dnia i nocy możemy zaprezentować symulację drogową „po ciemku”. Moją dodatkową i osobistą satysfakcją jest to, że tuba to mój autorski „patent”.
Plan jest prosty: jedna szkoła – jedna tuba. Im więcej tub, tym więcej szkół i więcej uświadomionych dzieci.
Co chcemy w ten sposób osiągnąć?
- przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo na drogach
- zmienić sposób myślenia i podejścia do problemu bezpieczeństwa na drodze tak wśród najmłodszych jak i ich rodziców
- wypromować nawyk noszenia odblasków
- dać możliwość nie tylko dużym i bogatym firmom na wsparcie naszej inicjatywy, ale również przysłowiowemu Kowalskiemu i Adamiakowej
- każdy z nas ma wreszcie, może i niewielki, ale jednak wpływ, żeby coś zrobić a im więcej nas będzie, tym większy będzie efekt i wydźwięk tej akcji.
Jedną z inspiracji do stworzenia tej akcji były wyścigi Formuły 1. W trakcie jednego z wyścigów kibice mieli okazję wykupić na bolidzie jednej ze stajni F1 swoje zdjęcie. Zdecydowało się na to ponad 25.000 fanów! Uzbierane w ten sposób pieniądze, blisko 400.000 funtów, przekazano na cele charytatywne. Pomyślałem w tym momencie, że skoro tak trudno przekonać jedną czy dwie firmy do zainwestowania w tuby, to może ten sam efekt uzyskamy w podobny sposób. I tak to się zaczęło. Spędziłem długie godziny przy telefonie, żeby przekonać do wsparcia tego pomysłu różne instytucje i osoby. Odbyłem wiele spotkań w trakcie, których usłyszałem wiele ciekawych opinii i podpowiedzi. Spotkałem się z wielką życzliwością, zrozumieniem i wsparciem przed wszystkim tych, którzy dzisiaj są partnerami tej wyjątkowej akcji. I mam ogromną nadzieję, że na tym nie koniec. Że w jej trakcie dołączą do nas następni, którzy myślą tak samo. Nie musimy czekać na kolejną drogową tragedię. Poprzez działania prewencyjne możemy temu zapobiec. I możemy to zrobić razem.
Dzięki wsparciu Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bydgoszczy 2 lata temu udało się wyprodukować pierwszą partię tub, które trafiły do przedszkoli i szkół podstawowych w Bydgoszczy i okolicach, jak również w ręce policjantów z Komendy Miejskiej w Bydgoszczy kliknij tutaj. Opinie były bardzo pochlebne, co jeszcze bardziej zmotywowało mnie do dalszych poszukiwań sposobu sfinansowania kolejnej partii tub.
Olbrzymią zaletą tej akcji jest to, że nie będzie to „jednorazówka”, tylko akcja, która z założenia ma trwać, co najmniej pół roku a może i dłużej. Chciałbym, żeby była ona pewnego rodzaju inspiracją i tym przysłowiowym „kijem włożonym w mrowisko”, który sprowokuje ludzi do dalszych działań. Założyliśmy też fanpage na Facebooku kliknij tutaj, gdzie będziemy na bieżąco informować, co się dzieje. Ale też uważnie słuchać opinii innych, którzy być może podpowiedzą nam inne ciekawe pomysły, które będziemy mogli wykorzystać.
I właśnie dobrym tego przykładem jest inicjatywa klubu siatkarskiego Delecta Bydgoszcz, który zaproponował, żeby nasi wolontariusze przed meczami prezentowali przybyłym kibicom nasze „magiczne tuby” tłumacząc sposób ich działania, jak również opowiadając o naszej akcji. Pomysł ten natychmiast poparł inny siatkarski klub Pałac Bydgoszcz. I tak oto zyskaliśmy olbrzymie wsparcie i kolejny świetny pomysł na prezentację całej akcji.
Bezpieczeństwo jest pojęciem wirtualnym i czymś „nienamacalnym”. Bardzo często słyszę, że „nas to nie dotyczy” lub „nam się takie rzeczy nie przytrafią”. Ale czy tak jest naprawdę? Statystyki mówią coś zupełnie innego. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że w 2011 roku na polskich drogach zginęło 4.189 osób, co oznacza blisko 12 osób dziennie! I był to wzrost o 7,2% w stosunku do roku 2010! Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego. Piesi, rowerzyści, motocykliści i kierowcy samochodów – wszyscy w takiej czy innej formie korzystamy z dróg i jesteśmy ich użytkownikami. I każda z tych grup ma w pewnym sensie wpływ na inną. Edukując najmłodszych mamy wielką szansę nauczyć ich prawidłowych wzorców zachowań, które później „zabiorą” ze sobą najpierw na rowery a potem do samochodów. Czy będą to te dobre, czy złe zależy również od nas.
Symbolicznym startem naszej akcji była konferencja prasowa, która odbyła się dzięki uprzejmości Urzędu Miasta Bydgoszcz a nie jest to jedyne wsparcie, jakiego doznajemy ze strony UMB zwiększając „wagę” tego przedsięwzięcia i jego zasięg. A takim dodatkowym plusem jest to, że możemy pokazać, że w mieście, o którym się mówi, że nic się tu nie dzieje a ludzie są nijacy realizowane są m.in. takie inicjatywy przy aktywnym wsparciu bydgoszczan i zadać kłam temu krzywdzącemu stereotypowi.
Bardzo też liczymy na nasze lokalne media. To od Was zależy ilu bydgoszczan dowie się o tej akcji. To od Was też zależeć będzie czy będzie ona „żyła” w świadomości ludzi i czy uda się skłonić ludzi do refleksji nt. szeroko rozumianego bezpieczeństwa i dyskusji na ten temat. I wreszcie to od Waszego wsparcia i zaangażowania w znacznym stopniu będzie zależało ilu bydgoszczan zechce tą wyjątkową inicjatywę wesprzeć.
Nie wiemy, ile uda się nam zebrać środków. Jeśli przekonamy bydgoszczan i „zagospodarujemy” wszystkie moduły, to efekt będzie taki, że autobus z grafiką na obu burtach będzie jeździł przez 6 m-cy a tub będzie 300 szt.. Natomiast w przypadku małego zainteresowania i zależnie od stanu konta może to być autobus z grafiką na jednej burcie jeżdżący przez 3 m-ce i mniejsza ilość tub. Tak naprawdę wszystko zależy od zaangażowania i ofiarności bydgoszczan.
Przestańmy wreszcie narzekać, że jest źle. To akurat wiedzą już wszyscy. Czas na zmiany. I tych zmian możemy dokonać razem. Dzięki temu wyjątkowemu projektowi każdy z nas, będąc jego częścią, będzie mógł powiedzieć, że przyczynił się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Jeśli dzięki temu uda się uratować, choć jedno ludzkie życie, będzie to oznaczało, że warto było to robić.
Mamy dwie możliwości: pozostać biernym „narzekaczem” lub aktywnie włączyć się w ten jedyny w swoim rodzaju projekt.
My już wybraliśmy. A Ty?