Za nami 12-ta edycja "Steru na Bydgoszcz", przygotowana i zorganizowana przez Urząd Miasta Bydgoszczy.
Jesteśmy tylko o rok "młodsi" od tej świetnej imprezy i dlatego już po raz 11-ty zorganizowaliśmy Wielki Wyścig Butelkowy. Było to możliwe dzięki wsparciu naszych wspaniałych sponsorów, którym bardzo dziękujemy.
Czas, który poświęciliśmy na przygotowania do Wyścigu został z nawiązką wynagrodzony przez zespoły, które z roku na rok, oprócz budowania niepowtarzalnych łodzi, coraz chętniej wymyślają ciekawe i nietypowe stroje dla załóg. Powstają również "jajcarskie" filmy, jak choćby ten, wyprodukowany przez Eximo Project a właściwie Zakon Cyfrowej Twierdzy, bo taką nazwę wybrali w ogłoszonym przez siebie konkursie.
Oprócz głównej rywalizacji na wodzie odbyła się też inna, równie zacięta walka o wyjątkowe laury:
Wszystkie startujące zespoły otrzymały pamiątkowe dyplomy oraz pucharki 3D zaprojektowane i wydrukowane przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego a współsponsorowane przez Galerię Pomorską.
Firma Fale Loki Koki ufundowała dla wszystkich startujących uczestników zestawy kosmetyczne linii Mila. Trzy pierwsze zespoły zostały dodatkowo "wyposażone" w pakiety do Parku Rozrywki, które ufundował Leśny Park Kultury i Wypoczynku Myślęcinek, plecaki i torby ufundowane przez Urząd Miasta Bydgoszczy oraz albumy nawiązujące do wodnej historii Bydgoszczy, które ufundowało Muzeum Kanału Bydgoskiego.
No i weszcie to, na co czekaliście, czyli ostateczna klasyfikacja i miejsca na mecie. Ale zanim o tym jeszcze dla przypomnienia, że główną zasadą Wyścigu jest to, że wszystkie startujące zespoły dostają te same materiały i tą samą ich ilość, czyli 360 pustych plastikowych butelek, nakrętki, taśmę klejącą i folię stretch. Co ważne samodzielnie projektują i budują swoje łodzie. Wiosła przygotowane przez organizatora zrobione są z trzonków od łopat i plastikowych desek do krojenia warzyw a napęd oczywiście stanowi tylko siła mięśni ludzkich.
Po raz pierwszy w całej historii Wielkiego Wyścigu Butelkowego zdarzyło się, że ubiegłoroczny zwycięzca powtórzył swój wynik i obronił tytuł - a jest to Pronatura Bydgoszcz. Niestety było też rozczarowanie, bo niespodziewany wypadek uniemożliwił start ekipie KS Archers Bydgoszcz.
Chciałbym bardzo gorąco podziękować wszystkim startującym zespołom a w szczególności triumfatorom Wielkiego Wyścigu Butelkowego oraz pozostałych konkursów. Ale tu nie ma przegranych. Wszyscy włożyli dużo pomysłowości i zaangażowania i razem stworzyliśmy ten wyjątkowy spektakl, który co roku jest oczekiwany z wielką niecierpliwością przez rzesze bydgoszczan. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele równie udanych i emocjonujących Wyścigów.
A tak wygląda ostateczna klasyfikacja:
Nad bezpieczeństwem wszystkich startujących zespołów czuwało jak zwykle nieocenione WOPR.
Są z nami prawie od początku i wspierają nas logistycznie:
Oglądając tegoroczne relacje, przypomnijcie sobie jak to było w latach poprzednich: 2018, 2017, 2016, 2015, 2014, 2013, 2012, 2011, 2010 i 2009.
Również wielkie podziękowania dla firm i instytucji, które pomogły nam przy organizacji:
No i jak zwykle na koniec nie może obyć się bez podziękowań dla wszystkich "bezimiennych", którzy na różnych etapach pomagali nam w zrealizowaniu tego wyjątkowego projektu. Przede wszystkim ekipie z Wydziału Promocji UM Bydgoszcz a także Helenie, Kindze oraz wielu innym. Jestem wciąż fizycznie i psychicznie zmęczony po tygodniach a właściwie miesiącach przygotowań, ale wciąż przed oczami mam ten wspaniały finał i wiem, że warto było. Właściwie to już się zastanawiam, jak to będzie w przyszłym roku i już się nie mogę doczekać kolejnych wyzwań. Kocham tę robotę!!!
Mam nadzieję, że i Wy świetnie się bawiliście razem z nami.
Do zobaczenia w przyszłym roku