Wymiana w Jordanii… gdzieś pomiędzy Syrią, Irakiem, Arabią Saudyjską.
W takim sąsiedztwie około 3000 km od polskiej ojczyzny podczas projektu „Stories of Diversity and Coexistance” przełamywaliśmy przez ponad tydzień stereotypy, uczyliśmy się o innych kulturach.
Przed wyjazdem słyszeliśmy wiele komentarzy mogące wszczepić w nas niepokój i strach, ale nieugięci postanowiliśmy przekroczyć wszelkiego rodzaju granice, poczynając na tych kontynentalnych - kończąc na tych barierach stworzonych przez samych siebie.
Palestyna, Jordania, Grecja i Polska-Azja i Europa, muzułmanie i chrześcijanie wbrew światowym opiniom udowadnialiśmy , że jesteśmy tacy sami. W dniach 31.03-9.04 rozmawialiśmy o różnorodności, współegzystencji, ostatnich wstrząsających wydarzeniach z Brukseli. Tam, gdzie wielbłądy chodzą po pustyni zawieraliśmy nowe przyjaźnie na podstawie doświadczenia i wiedzy o naszych różnych kulturach.
Wróciliśmy do Polski mówiąc o tym otwarcie jak jest. Nie da się pominąć kwestii palestyńskiej, wyniszczonej przez Izrael, państwo z którego pochodzą cudowni ludzie.
Chęć niesienia pomocy pojawiła się w naszych sercach ze zdwojoną siłą. Postanawiając nie zawierzać już mediom, które o mały włos nie spowodowały, że zrezygnowalibyśmy z wyjazdu zmieniającego nasze życie na wiele różnych sposobów. Pasja do zmieniania świata na lepsze rozbudziła się w nas na dobre, pokazując drogi i otwierając nowe drzwi.
Jordańskie słońce pozostawiło ślady na naszej skórze a międzynarodowe spotkania otworzyły nasze umysły na „nieznane światy”.
Jeśli chcesz, zawsze się znajdzie sposób na życie w którym różnorodność jest zaletą, nie wadą.
Wiktoria
Projekt współfinansowany przez